Radość o poranku

Wczoraj znów byliśmy na grzybobraniu. Razem uzbieraliśmy 5 dużych koszy różnych grzybków. Były wśród nich koźlarze czerwone, borowiki szlachetne i koźlarze oraz niewielka ilość kurek. Wysyp kurek dobiega już końca. Upały dają się we znaki nawet grzybom. Nie rosną już tak intensywnie.

Zebraliśmy w sumie około 100 borowików, 80 koźlarzy czerwonych, 40 koźlarzy i gromadkę kurek. Amatorów podgrzybka brunatnego odsyłam na obrzeża zagajników sosnowych z dużą ilością igliwia. Jednak podgrzybek jest już na pniu suchy i zrobaczniały, podobnie jak większość borowików i część koźlarzy czerwonych, o koźlarzach już nie wspominając.



Zbliżająca się nieubłaganie fala upałów może spowodować całkowity zanik grzybów. Dopiero po następujących po nich opadach może (ale nie musi) nastąpić ponowny, już sierpniowy wysyp borowików, podgrzybków i koźlarzy czerwonych.

Andrzej

Komentarze

Popularne posty